W 6. kolejce II. ligi Włókniarz Konstantynów Łódzki grał w Pabianicach z tamtejszym Pabiksem mecz derbowy. Sukcesu sprzed roku konstantynowianom nie udało się jednak powtórzyć.
Pabiks Forma u DyBy Pabianice – KKS Włókniarz Konstantynów Łódzki 29:25 (20:19)
To spotkanie od samego początku nie układało się po naszej myśli. Gospodarze w ciągu półtorej minuty zdobyli trzy bramki. Przed szansą na trafienie na 4:0 stanął Kuśmierczyk, ale na nasze szczęście się pomylił. W końcu pierwszego gola dla KKS-u zanotował Trojanowski. Rywale byli jednak w gazie i z łatwością przebijali się przez nasze szyki obronne. Mecz toczył się bardzo szybkim tempem i już po dwudziestu minutach na tablicy mieliśmy wynik 15:7. W końcówce zdołaliśmy obronić parę akcji, ale i tak nasza strata do Pabiksu wynosiła 8 trafień.
Po zmianie stron gra nieco zwolniła. Nie zmieniło się jednak to, że to Pabianiczanie trafiali do bramki znacznie częściej niż my. W 45. minucie trzy skuteczne rzuty z naszej strony sprawiły, że na tablicy mieliśmy wynik 26:20. Końcówka spotkania należała już w zupełności do Włókniarza. Bramki Stępnia, Kubiaka, Kaflaka i Jencza dały nam nadzieję, ale do wyrównania zabrakło już czasu.
W ostatniej kolejce pierwszej rundy KKS zagra na wyjeździe zajmującym szóste miejsce w tabeli AZS-em UMCS-em Lublin. Włókniarz aktualnie jest na miejscu piątym.
Pabiks: Łuczyński, Pietrzykowski (5), Strzelec, Witczak, Nowicki (1), Skowroński (5), Laskowski (1), Biernat, Walocha, Bilichowski (4), Kaźmierczak (1), Kuśmierczyk (9), Sztajnert (2), Kempiński (1), Przybylski.
KKS: Walczak, Bartosz Borsiak (3), Trojanowski (4), Zajkiewicz, Jencz (5), Kaflak (1), Szymczyk, Stawicki, Lux (2), Hynasiński, Kubiak (4), Stępień (5), Michał Borsiak, Brański, Świątek, Świątkiewicz (1).